Wezwanie pomocy drogowej

Nigdy nie lubiłem jeździć pożyczonym samochodem i rzadko od kogoś pożyczałem auto. Niestety, ale jak zostałem wydelegowany z pracy to musiałem sobie jakoś poradzić. Dojazd pociągiem był bardzo długi a mi bardzo zależało na czasie. Auto pożyczyłem od Romana.

Skorzystanie z najlepszej pomocy drogowej

najlepsza pomoc drogowa w WarszawieRoman nie raz już prosił mnie o jakąś przysługę a ja zawsze mu pomagałem. Tym razem to ja zwróciłem się do niego. Roman nawet był zadowolony, że może mi się jakoś odwdzięczyć. Auto było sprawne i jechałem swobodnie. Kiedy wracałem z trasy to wjechał we mnie jakiś samochód osobowy. Kobieta nie zauważyła czerwonego światła co przyczyniło się do tej sytuacji. Musiałem wezwać pomoc drogową, ponieważ samodzielna jazda nie była możliwa. Okazało się, że to była najlepsza pomoc drogowa w Warszawie, ponieważ kierowca pojawił się na miejscu w ciągu niespełna dziesięciu minut. Sprawnie wciągnął samochód na lawetę i nawet zabrał mnie ze sobą, ażebym nie musiał martwić się o dojazd. Od razu zadzwoniłem do Romana, ażeby poinformować go o sytuacji. Przyznał, że wzywając pomoc dobrze zrobiłem i miałem nie martwić się całą sytuacją. Roman znał świetnego mechanika, który nie raz naprawiał mu samochód a i tak miał dostać pieniądze z ubezpieczalni tej kobiety. W trakcie podróży dużo rozmawiałem z kierowcą i dowiedziałem się wiele na temat jego pracy. Pomoc drogowa, w której pracował zatrudniała najlepszych kierowców i dzięki temu zawsze byli oni w stanie poradzić sobie z każdą sytuacją.

Romek szybko naprawił swój samochód i nawet nie było widać żadnych śladów po tej kolizji. W ramach podziękowania za użyczenie pojazdu zatankowałem mu bak do pełna. Romek też zadeklarował, że w przyszłości także pożyczy mi chętnie swój samochód. To dobry chłopak.