Spalanie zbędnego tłuszczu

 

Mój mięsień piwny powoli dawał mi się we znaki. Na początku nie miałem z tym problemu – ot, trochę tłuszczu, większość facetów tak wygląda. Jednak kiedy cała garderoba zaczęła zachowywać się jakby skurczyła się w praniu, postanowiłem coś z tym zrobić. Zacząłem więc szukać w internecie łatwego sposobu na zrzucenie zbędnych kilkunastu kilogramów.

Spalacze tłuszczu i trening

spalacze tłuszczu sklepOtóż żaden ze sposobów nie był łatwy i wiązał się z dietą, treningiem oraz odpowiednią suplementacją. Znalazłem jednak w internecie coś zwanego spalaczem tłuszczu. Było ich kilka rodzai: ziołowe, pobudzające i inne tego typu, jednak spalacze tłuszczu sklep oferował również termogeniczne. Miały one na celu poprawienie metabolizmu, zwiększenie energii oraz poprawę efektów każdego treningu. Mnie najbardziej jednak ciekawiła możliwość spalenia zbędnych kilogramów, który środek oferował. Dlatego nie myślałem zbyt długo i zamówiłem środek. Postanowiłem zmienić również swoje przyzwyczajenia i ruszyć na siłownię, gdyż samo branie spalacza nie dałoby zbyt dużego efektu. Było ciężko, jednak im częściej pojawiałem się na siłowni, tym było mi łatwiej. Nie wiem czy to spalacz tłuszczu, czy treningu i dieta, ale moja garderoba powoli wracała do normy, do której byłem przyzwyczajony. Brzuch wyglądał jakby topniał z dnia na dzień, a noszony przeze mnie pasek powoli wycofywał się do fabrycznie zrobionych dziurek.

Po dwóch miesiącach treningu kupiłem kolejny spalacz tłuszczu, a potem kolejny – cały czas kontynuując trening. Czwartego już nie potrzebowałem kupować, gdyż nie miałem już przed sobą piwnego bębna. Przeglądając się w lustrze mogłem nawet zobaczyć powoli widoczny sześciopak, z którego byłem wyjątkowo dumny. Niestety garderobę musiałem wyrzucić – na szczęście z innego powodu, niż pierwotnie!