Przyjaciel pochwalił mi się domowym dżakuzi

Z Andrzejem przyjaźniłem się od szkoły podstawowej. Już podczas pierwszego spotkania bardzo się polubiliśmy i wiedziałem, że to będzie przyjaźń na długie lata. Nawet jak Andrzej wyjechał do innego miasta to utrzymywaliśmy ze sobą stały kontakt.

Skorzystanie z domowego dżakuzi u kolegi

dżakuzi do domuAndrzejowi świetnie się powodziło i kupił sobie dom. Zaprosił mnie do siebie na weekend a ja chętnie skorzystałem z jego zaproszenia. Zresztą potrzebny mi był odpoczynek, gdyż miałem ciężki tydzień w pracy. Andrzej pochwalił się, że ostatnio kupił sobie dżakuzi do domu i cieszył się, że z niego skorzystam. Pomyślałem wtedy, że Andrzej posiadał na prawdę kupę kasy, skoro było go stać na taki luksów. Jak dojechałem do niego na miejsce to miałem już pewność, że jest dość bogaty. Dom był nowoczesny i inteligentny a nie każdego przecież było stać na taki luksus. Andrzej pokazał mi wszystko i zaprowadził do miejsca, gdzie stało jego nowo zakupione dżakuzi. Nigdy z takiego czegoś nie korzystałem o czym od razu powiedziałem Andrzejowi, na co on stwierdził, że także wcześniej nie miał takiej okazji. Na zakup dżakuzi do domu namówiła go narzeczona, z którą mieszkał od kilku miesięcy. Kupił to tylko dla niej, ale wyczytał, że to świetna forma relaksu i widział w tym korzyść także dla siebie. Razem skorzystaliśmy z dżakuzi i popijaliśmy sobie dobre wino. Czułem się jak jakiś bogacz i mogłem się tym stanem cieszyć przez cały weekend. Cieszyłem się, że przyjacielowi tak dobrze się powodziło w życiu.

W domu o wszystkim opowiedziałem Joli, mojej dziewczynie. Z zachwytem słuchała moich opowieści o bogactwie mojego przyjaciela. Mnie cieszyło, że Andrzej mimo takiego bogactwa pozostał tym samym człowiekiem i się nie zmienił. Przede wszystkim za to go ceniłem.