Namalowanie obrazu na płótnie

Moja przyjaciółka była najbliższą mi osobą. Rozumiała mnie lepiej niż rodzice i mogłem jej całkowicie ufać. Kiedy powodziło jej się w życiu, to byłem zadowolony. Jej ostatnim sukcesem było kupno nowego mieszkania, o którym mówiła już od jakiegoś czasu. W końcu się udało.

Podarowanie namalowanego obrazu przyjaciółce

obraz na płótnie tulipanyWiedziałem, że moja przyjaciółka będzie organizowała imprezę dla znajomych z okazji kupna mieszkania i już planowałem zakup jakiegoś prezentu. Szybko jednak zorientowałem się, że lepiej zrobić coś samodzielnie. Moja przyjaciółka uwielbiała kwiaty i dlatego postanowiłem namalować dla niej obraz na płótnie tulipany były jej ulubionymi kwiatami, dlatego właśnie je zdecydowałem się namalować. Poszedłem do sprawdzonego sklepu, w którym kupiłem płótno i nowe farby. Miałem swoje w domu, ale brakowało mi odpowiedniej kolorystyki. Kiedy wróciłem to od razu zabrałem się za malowanie obrazu na płótnie, które kupiłem. Miałem już pomysł na ten obraz z tulipanami, ponieważ wpadłem na niego wracając ze sklepu. Wybrałem kolorystykę różową, ponieważ chciałem, żeby przyjaciółka zawiesiła obraz w salonie. Te kolory idealnie pasowały do całego wystroju. Obraz malowałem codziennie po południu i dzięki temu zdążyłem do soboty, kiedy była organizowana impreza. Obraz pięknie zapakowałem i pojechałem do przyjaciółki. Ona nie miała pojęcia co ode mnie dostanie, ponieważ nic jej nie powiedziałem mimo, że próbowała wyciągnąć ode mnie informacje. Obraz na płótnie jej się spodobał.

Znajomi mojej przyjaciółki byli zafascynowani namalowanym przeze mnie obrazem. Jeden z nich zapytał nawet, czy mógłbym dla niego coś namalować. Nigdy tego nie robiłem, a obraz dla przyjaciółki to była inna sprawa. Obiecałem mu, że się jeszcze nad tym zastanowię.